a nie jakiś podrabianiec. Jeszcze nigdy nie widziałem tak świetnie napisanej osoby chorej psychicznie. Żaden Joker z Mrocznego Rycerza, czy T-Bag ze Skazanego na Śmierć nie podskoczą Patrysiowi Batemanowi.
...podoba mi się scena gdzie wszyscy prezentują swoje wizytówki;
to jak tam zagrał Bale to mistrzostwo świata
Myślę, że każdy myślący człowiek powinien docenić uniwersalny przekaz tego filmu. Być może nie można nazwać go arcydziełem, ze względu na bardzo specyficzny sposób realizacji, który sprawia, że nie jest nadaje się on dla każdego.
Mam jedna nadzieję, że przyczyni się do otwarcia oczu wielu osobom. Mogę go nazwać...
Tylko nie jakieś puste horrory typu ,,Piła mechaniczna" .. Coś jak ,, Musimy porozmawiać o Kevinie" albo ,,Milczenie owiec" . Pozdrawiam i liczę na propozycje. :)
Dramatem ludzi pokroju Patricka Batemana jest fakt iż nie wybrali pracy zgodnie ze swoimi predyspozycjami i nie zostali np Dyrektorem CIA .Wtedy fantazje jakim się oddawali mogli by realizować "legalnie" w rzeczywistości .
Na ewentualne twierdzenie że ludzie z tak poważnymi zaburzeniami nie mogli by zostać...
Mój ulubiony to ze sceny 'spowiedzi', kiedy dzwoni do swojego adwokata i wymienia ofiary:
'I even, um,
I ate some
of their brains...
and I tried to
cook a little.'
Cała ta scena i aktorstwo Bale'a - GENIALNE!!!!!!
:)